Witajcie kochani być może był już taki wątek.
" Jak powiedzieć dziecku że tata odszedł z domu i jest z inną kobieta" zaznaczam syn ma 8 lat.
Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
Pozdrawiam Barbara
Jak powiedzieć dziecku, że tata odszedł z domu i jest z inną kobietą
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 1481
- Rejestracja: 13 wrz 2021, 17:55
- Jestem: w kryzysie małżeńskim
- Płeć: Kobieta
Re: Jak powiedzieć dziecku, że tata odszedł z domu i jest z inną kobietą
Witaj Misbarbara.
Zapewne ten temat był wielokrotnie poruszany w innych wątkach, ale niewątpliwie jest ważny.
Dlatego jest wydzielony ten wątek, w którym zapraszamy Ciebie i inne osoby do dzielenia się swoimi doświadczeniami.
Pozdrawiam
Zapewne ten temat był wielokrotnie poruszany w innych wątkach, ale niewątpliwie jest ważny.
Dlatego jest wydzielony ten wątek, w którym zapraszamy Ciebie i inne osoby do dzielenia się swoimi doświadczeniami.
Pozdrawiam
Ty umiesz to, czego ja nie umiem. Ja mogę zrobić to, czego ty nie potrafisz - Razem możemy uczynić coś pięknego dla Boga.
Matka Teresa
Matka Teresa
- Niepozorny
- Posty: 1588
- Rejestracja: 24 maja 2019, 23:50
- Jestem: w separacji
- Płeć: Mężczyzna
Re: Jak powiedzieć dziecku, że tata odszedł z domu i jest z inną kobietą
Witaj Misbarbara.
Podaję przykładowe wątki w podobnym temacie:
viewtopic.php?f=23&t=5324
viewtopic.php?f=18&t=843
viewtopic.php?f=10&t=239
Od siebie dodam, że ja czytałem dzieciom "Miłość nie ma wcale końca!", aby częściowo je przygotować do informacji, które wcześniej lub później zostani im przekazana.
Podaję przykładowe wątki w podobnym temacie:
viewtopic.php?f=23&t=5324
viewtopic.php?f=18&t=843
viewtopic.php?f=10&t=239
Od siebie dodam, że ja czytałem dzieciom "Miłość nie ma wcale końca!", aby częściowo je przygotować do informacji, które wcześniej lub później zostani im przekazana.
Z braku rodzi się lepsze!
Re: Jak powiedzieć dziecku, że tata odszedł z domu i jest z inną kobietą
Mam młodszą córkę w podobnym wieku.
Misbarbara, powiem Ci, że z biegiem czasu dziecko chyba samo zrozumie. Moja od kilku miesięcy modliła się wieczorem, żeby tata pogodził się z nami, żeby mnie kochał, żeby nie odchodził od naszej rodziny, żeby do końca życia nosił obrączkę, żeby się zmienił i wierzył w Boga. Od kilku dni po modlitwach dodaje tylko: żeby się zmienił i wierzył w Boga (mój mąż dokonał apostazji).
Tak jakby z czasem córka sama pogodziła się z tym, zrozumiała postępowanie męża. To wszystko wymaga czasu, dla nas samych i dla naszych dzieci.
Misbarbara, powiem Ci, że z biegiem czasu dziecko chyba samo zrozumie. Moja od kilku miesięcy modliła się wieczorem, żeby tata pogodził się z nami, żeby mnie kochał, żeby nie odchodził od naszej rodziny, żeby do końca życia nosił obrączkę, żeby się zmienił i wierzył w Boga. Od kilku dni po modlitwach dodaje tylko: żeby się zmienił i wierzył w Boga (mój mąż dokonał apostazji).
Tak jakby z czasem córka sama pogodziła się z tym, zrozumiała postępowanie męża. To wszystko wymaga czasu, dla nas samych i dla naszych dzieci.