Szustak

Wiedza, która może pomóc, gdy boli dusza...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
ozeasz
Posty: 4368
Rejestracja: 29 sty 2017, 19:41
Jestem: w separacji
Płeć: Mężczyzna

Szustak

Post autor: ozeasz »

Ewangelia niedzielna - temat małżeństwa :
Paśnik - Selfizm
Miłości bez Krzyża nie znajdziecie , a Krzyża bez Miłości nie uniesiecie . Jan Paweł II
Pantop
Posty: 3167
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Szustak

Post autor: Pantop »

Dzięki ozeaszu!!

Opatrzyłem Szustakowi ów filmik stosownym komentarzem - ma mieć gratis ode mnie sycharka (skoro inni - którzy mieli taką sposobność - zmilczeć woleli) :geek:
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Szustak

Post autor: s zona »

Pantop pisze: 09 paź 2018, 11:48 Dzięki ozeaszu!!

Opatrzyłem Szustakowi ów filmik stosownym komentarzem - ma mieć gratis ode mnie sycharka (skoro inni - którzy mieli taką sposobność - zmilczeć woleli) :geek:
Drogi Pantopie , zmilczec niekoniecznie ;)
ale moze ustapic pola innym .. mnie az nadto ostatnio ...wszedzie :lol:
A Szustak wart tego ,co uczyniles ..
W swojej wspanialomyslnosci mozesz isc dalej ...
Wszak duze dziela z drobnych okruchow pochodza :D
Pantop
Posty: 3167
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Szustak

Post autor: Pantop »

s zona pisze:A Szustak wart tego ,co uczyniles ..
To bardzo porządny dominikanin.
Odebrał tylko małego klapsa za ów filmik, a konkretnie za nieodwołanie herezji w nim zawartej :D
jacek-sychar

Re: Szustak

Post autor: jacek-sychar »

Pantop

Jak dajesz klapsa od siebie, to nam nic do tego, jak jednak wciągasz w to naszą wspólnotę, to już nie jest tylko Twoja sprawa.
Pantop
Posty: 3167
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Szustak

Post autor: Pantop »

jacek-sychar pisze:Pantop

Jak dajesz klapsa od siebie, to nam nic do tego, jak jednak wciągasz w to naszą wspólnotę, to już nie jest tylko Twoja sprawa.
Jeśli tak, to masz szanowny jacku-sycharze taką alternatywę (alternatywa czyli dwie możliwości).

Możliwość pierwsza - wskaż, w którym miejscu wciągam w to naszą wspólnotę.
Możliwość druga - udowodnij, że herezja, którą o. Szustak wygłosił w w/w filmiku nie jest naszą - jako wspólnoty sycharków - sprawą.



ps może ten jeden raz nie schowasz się za demagogią (jeden raz - budka suflera :lol: ) :D
rak
Posty: 995
Rejestracja: 30 wrz 2017, 13:41
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Szustak

Post autor: rak »

Witaj Pantopie,

Pozwól mi w imieniu moderatorów odpowiedzieć na Twój post. Z racji kanału komunikacji, który zresztą sam wybrałeś, odpowiedź tą dostajesz w przestrzeni publicznej, a nie jak zazwyczaj w prywatnej wiadomości.
Ponieważ łaskawie dałeś możliwość wykorzystania alternatywy, którą też dla naszej wygody raczyłeś zdefiniować, a za wszelką pomoc lub jej szczerą intencję, zawsze dziękujemy, pozwól więc, że z niej skorzystamy.

Co do możliwości pierwszej:
Pantop pisze: 09 paź 2018, 21:23 Możliwość pierwsza - wskaż, w którym miejscu wciągam w to naszą wspólnotę.
Pantopie naprawdę nie chcę tutaj uwłaczać Twojej inteligencji, którą zresztą niezmiernie cenię, Ale powiedz mi szczerze, czy zacytowanie Twojej własnej wypowiedzi wystarczy Ci za tą odpowiedź, czy oczekujesz dogłębnej analizy i pogłębionej dyskusji na ten temat…
Zachęcam i pozdrawiam - sycharek Pantop

Co do możliwości drugiej:
Pantop pisze: 09 paź 2018, 21:23 Możliwość druga - udowodnij, że herezja, którą o. Szustak wygłosił w w/w filmiku nie jest naszą - jako wspólnoty sycharków - sprawą.
Pantopie ja rozumiem, że ta wypowiedź Szustaka może powodować u Ciebie trudne emocje, pewnie gniew, złość, zapewnie obrazujące sprzeciw wobec potrzeb, których ten dominikanin swoją wypowiedzią nie zaspokoił. Jednak uważam, że w sposób jaki sobie radzimy ze swoimi emocjami świadczy o naszej dojrzałości, a przerzucanie ich źródeł na innych o jej braku. I skala nawarstwienia tych emocji, które się po prostu wylewają od czasu do czasu nie usprawiedliwia traktowania drugiej osoby bez miłości i szacunku, jaką każdej istocie ludzkiej się należy, a już w szczególności w wypowiedziach osoby, która zaznacza swoje katolickie wyznanie i drogę wierności sakramentom.
Możesz oczywiście napisać, że porównanie drugiego człowieka do psa, a jego wypowiedzi to odgłosów jakie to zwierzę wydaje jest Twoim przejawem szacunku, ale szczerze mam nadzieję, że jednak nie wybierzesz tej drogi…

Dodatkowo dowód, którego wymagasz jest stosunkowo prosty. Wypowiedź Szustaka we wspomnianym filmiku jest sprawą … ojca Szustaka i jego sumienia, sprzeciw wobec niektórych jej elementów może (i pewnie będzie) omówiony przez przedstawicielów Sycharu, ale … z poszanowaniem godności drugiego człowieka. Sposób, w który zacząłeś tą dyskusję (prezentując się jako Sycharek, czemu zaprzeczasz?) nie wspiera takiej dyskusji i jej owoców, a wręcz stawia nas jako wspólnotę po drugiej stronie barykady i to jeszcze pod filmikiem, który jest niezwykle zgodny z naszym charyzmatem. Kończąc dowód Pantopie Twoja wypowiedź, czy osobista krucjata nie prezentuje nas dobrze jako wspólnoty i może powodować, że poranione osoby nie będą szukały wsparcia w agresywnej i „wojującej ze światem” grupie ludzi i to też jest nasza sprawa, bo przeszkadza nam w realizowanej misji.

Tak więc widzisz, że zarówno możliwość pierwsza, jak i druga mają tutaj rację bytu – taki paradoks alternatywy. Twój styl wypowiedzi pod filmikiem i sposób przedstawienia wspólnoty w przestrzeni publicznej, wzbudził jednak niepokój moderatorów i tym chcielibyśmy się podzielić.
Mamy nadzieję, że w przyszłości postarasz się ograniczyć się podpisywaniem się jako członek wspólnoty realizując swoje osobiste cele, lub w razie wątpliwości potwierdzisz zgodność tych celów z celami wspólnoty przed publikacją podobnych postów.

Dodatkowo wierzymy, że motywacją stojąca za przestawieniem dwóch powyższych możliwości tworzących wspomnianą alternatywę, nie była manipulacja ani gronem moderatorów ani forumowiczów, tylko po ludzku „przelało się” i w przyszłości postarasz się bardziej kontrolować własne emocje, które wierzymy, że potrafią być naprawdę trudne, a robiąc to okażesz też szacunek innym użytkownikom forum, do czego również bardzo serdecznie zachęcamy.

Pozdrawiam
Rak i zespół moderatorów
Nieważne jest, gdzie jesteś, ale wszędzie tam, gdzie przyjdzie ci się znaleźć, ważne jest, jak żyjesz - Henri J.M.Nouwen
Pantop
Posty: 3167
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Szustak

Post autor: Pantop »

Witam Raku, moderatorów i cała ekipę

Jako że po przeczytaniu Twego wpisu, nie wiem czy nadajemy na tych samych falach, to może wzmocnienie sygnału rozwieje mgiełkę niedopowiedzeń/niejasności.

Na wstępie składam wyrazy szacunku za bogatą analizę mych emocji przyprawioną dydaktyzmem w dobrej formie, z której wyziera troska o - że tak to ujmę - dobro wspólne.
(w nawiasie nadmienię, iż kierując się dobrem ogółu, macie jako moderacja do dyspozycji odpowiednie narzędzia jak np zablokowanie postu aby posty o niewłaściwej treści nie ukazywały się na forum, te zaś które się ukazują mają Waszą akceptację; proste? proste)


Wzmocnienie sygnału
Oto rzeczony wpis:
Witaj ojcze Szustak Do dzisiaj nie odszczekałeś tego co powiedziałeś tutaj: https://youtu.be/eDj2txf0I84 Więc może teraz, kiedy przeczytałeś stosowny fragment Ewangelii nadarza się sposobność otrząśnięcia się z faryzejskiej wypowiedzi. Zachęcam i pozdrawiam - sycharek Pantop
Ad rem
O. Szustak (którego chcę cenić) pozwolił sobie na herezję.
Herezja zawarta w tym filmiku jest i ma się dobrze.
Nadto - bezpośrednio bije w podstawowe wartości tego forum.
Raku, Nirwanno, Twardy!!
WY TEGO NAPRAWDĘ NIE WIDZICIE?!

Bo jeśli tego nie widzicie to pół biedy.
Cała bieda zaczyna się w momencie, kiedy to widzicie i NIC Z TYM NIE ROBICIE tak, jak to ma obecnie miejsce.

Jeśli jednak macie świadomość tego co się dzieje i POMIMO TEGO postanowiliście bronić wypowiedzi o. Szustaka - czy też raczej świecić za niego oczami - to wierzajcie mi - od dzisiaj nocą w Waszych domach będzie bardzo, bardzo jasno :lol: :lol: :lol:


Ad niepoważnego argumentu:
Wypowiedź Szustaka we wspomnianym filmiku jest sprawą … ojca Szustaka i jego sumienia/.../
Nie przemiły Raku.

Raz - jego filmy na YT idą w setki tysięcy odsłon, co sprawia, że stał się osobą publiczną a przez to ma wpływ i zdolność na kreowanie postaw i przekonań u ludzi.
Dwa - ma na sobie habit, którego nie traktując w trakcie nieszczęsnej wypowiedzi jako nobilitację, mógł potraktować chociaż jako zobowiązanie.
Trzy - do dzisiaj NIE ODSZCZEKAŁ herezji zawartej w tym filmiku.

Piszesz Raku - żem gorączka, że emocje i żale.
No to spróbuj teraz znaleźć odpowiedź: jeśli to co zawarł w swej wypowiedzi stoi w jawnej opozycji do Pisma, to kogo w tym momencie on reprezentuje? Jezusa??
A może kogoś zupełnie mu przeciwnego.


No szanowni państwo z szeroko rozumianej Moderacji!
Do pracy!!
Jako szeregowy sycharek oczekuję od Was jasnych i konkretnych działań w omawianym temacie.





ps wybacz Raku, że zdawkowo odniosłem się do Twego wpisu. Nie chciałem by cała para poszła w gwizdek.
Jednak jeśli miałbyś odczuć jakikolwiek niedosyt, to daj znak.
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Szustak

Post autor: s zona »

s zona pisze: 09 paź 2018, 14:44
Pantop pisze: 09 paź 2018, 11:48 Dzięki ozeaszu!!

Opatrzyłem Szustakowi ów filmik stosownym komentarzem - ma mieć gratis ode mnie sycharka (skoro inni - którzy mieli taką sposobność - zmilczeć woleli) :geek:
Drogi Pantopie , zmilczec niekoniecznie ;)
ale moze ustapic pola innym .. mnie az nadto ostatnio ...wszedzie :lol:
A Szustak wart tego ,co uczyniles ..
W swojej wspanialomyslnosci mozesz isc dalej ...
Wszak duze dziela z drobnych okruchow pochodza :D
Pantop , pozwolisz , ze odpowiem publicznie ...

Otoz mimo woli - nieswiadomie wmanewrowalam sie personalnie w cos ,co nie bylo moim zamiarem ..
Sadzilam ,ze rzecz dotyczy Tylko tzw " lapka w gore " ,czyli poparcia dla tej wypowiedzi O Szustaka ,
nawet zachecalam Cie do filantropii ;)
Twojego komentarza z krytyka itd nie widzialam , co mnie nie usprawiedliwia ...
Pantop , osobiscie uwazam ,ze kazdy ma prawo ,zeby sie pomylic ...
Pozdrawiam :)

PS jesli Moderacja uzna ,ze ten post nie wniesie nic dobrego a przeciwnie zaostrzy jakies emocje ,
to prosze skorzystac z opcji " kosz " .
rak
Posty: 995
Rejestracja: 30 wrz 2017, 13:41
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Szustak

Post autor: rak »

Pantopie,

przede wszystkim dziękuję za spokojną i wyważoną odpowiedź. Naprawdę to doceniam.

Pozwolisz, że odniosę się do kilku jej punktów:
Pantop pisze: 11 paź 2018, 9:52 Herezja zawarta w tym filmiku jest i ma się dobrze.
Nadto - bezpośrednio bije w podstawowe wartości tego forum.
Raku, Nirwanno, Twardy!!
WY TEGO NAPRAWDĘ NIE WIDZICIE?
Pantopie przecież nieraz dostałeś od nas informację, że z tą cześcią przekazu Szustaka się nie zgadzamy. Więc naprawdę nie wiem po co zadajesz ponownie to pytanie na forum publicznym i podkreślasz, że ktoś tego nie widzi? Co chcesz tym osiągnąć? Jeśli dostałeś już odpowiedź, więc ją znasz, na brak wiedzy nie powinieneś więc narzekać, jedynym powodem jaki widzę to niezgoda z odpowiedzią i własna frustracja...

Jednak jedną rzeczą jest brak zgody na czyjeś zachowanie, a innym reakcja na tą niezgodę. Rozumiem, że Ty masz z góry zdefiniowaną na to odpowiedź, która przejawia się w wydawaniu odgłosów wspomnianego zwierzęcia. Masz tak i OK, to jest Twoje prawo, jednak pozwól innym zachować się zgodnie z ich sumieniem i wyznawanymi wartościami, które mogą się różnić od Twoich.
Pantop pisze: 11 paź 2018, 9:52 Jako szeregowy sycharek oczekuję od Was jasnych i konkretnych działań w omawianym temacie.
O ile szanuję Twoje oczekiwania Pantopie, o tyle nie uważam, że powinno być ono wykorzystywane do kierowania działaniami innych, lub ich wymuszania zgodnie z własnymi oczekiwaniami. Te konkretne działania, których wręcz żądasz, mogą być po prostu różnić od Twoich oczekiwań i warto też na to uzyskać własną zgodę.

Podsumowując Pantopie, o ile myślę zgadzamy się do meritum niezgody na niektóre twierdzenia dominikanina, natomiast bezwględnie nie zgadzamy się na sposób eskalacji, który podjąłeś w imieniu wspólnoty, który w naszym mniemaniu nie prezentuje nas, jako grupy ludzi kierujących się szacunkiem, miłością i miłosierdziem wobec bliżniego.

Myślę Pantopie, że nadajemy na tych samych falach, ale po prostu różnimy się tutaj sposobem ich emisji, jeśli być chciał roztrząsać te różnice dalej to zapraszam na priva.

Pozdrawiam
rak

P.S. Przepraszam Cię Ozeaszu, że ta dyskusja jest w Twoim wątku, który zapewne założyłeś w innym celu, ale temat i sposób prezentowania całej wspólnoty jest dość ważny i myślę, że warto się do niego zdecydowanie odnieść.
Nieważne jest, gdzie jesteś, ale wszędzie tam, gdzie przyjdzie ci się znaleźć, ważne jest, jak żyjesz - Henri J.M.Nouwen
Pantop
Posty: 3167
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Szustak

Post autor: Pantop »

Okazuje się, że mówimy o tym samym a mamy troszkę inne wnioski na wyjściu.

Jednak w tym momencie najważniejsze jest, żeby temat się nie rozmył.

W takim razie
Podsumowując Pantopie, o ile myślę zgadzamy się do meritum niezgody na niektóre twierdzenia dominikanina, natomiast bezwględnie nie zgadzamy się na sposób eskalacji, który podjąłeś w imieniu wspólnoty, który w naszym mniemaniu nie prezentuje nas, jako grupy ludzi kierujących się szacunkiem, miłością i miłosierdziem wobec bliżniego.
napisz sympatyczny Raku, kiedy (jeśli w ogóle) jako Moderacja zamierzacie z szacunkiem, miłością i miłosierdziem wysłać o. Szustakowi JASNY I CZYTELNY SYGNAŁ by odwołał wygłoszoną herezję.
???

Jako szeregowy sycharek czekam z pokorą wprasowanej w asfalt słomy.

Bądź tak łaskaw i uruchom odpowiednie mechanizmy, tak by sprawa ta została załatwiona zgodnie z zachowaniem wszelkich postulowanych przez Was wysokich standardów relacji międzyludzkich, oraz - o ile to realne - by odbyło się to jeszcze przed AD 2020 :D


Jednocześnie pragnę zapewnić o mym pełnym, dla Was wsparciu, aż do definitywnego wyjaśnienia ostatniej niejasności w sprawie wygłoszonej przez o. Szustaka herezji.
rak
Posty: 995
Rejestracja: 30 wrz 2017, 13:41
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Szustak

Post autor: rak »

Pantopie,

przede wszystkim dziękuje za Twoje słowa wsparcie i co za tym idzie wyrażenie zaufania do zespołu moderacji.

Jeśli chodzi o poniższe:
Pantop pisze: 11 paź 2018, 12:12 napisz sympatyczny Raku, kiedy (jeśli w ogóle) jako Moderacja zamierzacie z szacunkiem, miłością i miłosierdziem wysłać o. Szustakowi JASNY I CZYTELNY SYGNAŁ by odwołał wygłoszoną herezję.
???
My jako moderacja nie możemy nikogo zmusić, żeby coś odwołal, lub nie, to dzieje się tylko w jego sumieniu i żadne narzędzia zewnętrzne tego sumienia nie przymuszą, bo to nie będzie w zgodzie z samym sercem - do niektórych rzeczy trzeba dojrzeć i to już jest własna i często kręta droga na której możemy służyć tylko wsparciem bliżniego i używać ewentualnie braterskiego upomnienia. Jeśli natomiast chodzi o umiejcowienie tych poglądów w przestrzeni internetu i epatowanie nimi na innych niewinnych, co widzę, że budzi Twój największy sprzeciw to ten jasny sygnał widzę, jako wspólną otwartą i szczerą dyskusję na temat tej wypowiedzi w kameralnym gronia i wspierającej atmosferze. Przyznam się, że podchody do takiej dyskusji już były, ale z różnych praktycznych powodów nie udało się jej jeszcze zorganizować.

Trochę zaskoczyłeś mi określeniem terminu końcowego przemiany serca i poglądów człowieka i odniesienia się do tego procesu jako prostego załatwienie sprawy. Wiara oprócz działania zgodnie z sumieniem postuluje zawierzenie opatrzności Bożej. Do mnie np. bardzo przemawia powiedzenie:
"Pan Bóg przychodzi z pomocą 15 minut za późno i zawsze zdąży" (i jeszcze z tego spóźnienia dobro wyciągnie)

Dobrze zilustrowane poniżej:
https://2ryby.pl/film/bog-przychodzi-po ... sze-zdazy/

Zakończę więc życząc Ci właśnie tej wiary i zawierzenia w Boga i jego plany.
rak
Nieważne jest, gdzie jesteś, ale wszędzie tam, gdzie przyjdzie ci się znaleźć, ważne jest, jak żyjesz - Henri J.M.Nouwen
Pantop
Posty: 3167
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Szustak

Post autor: Pantop »

rak pisze:My jako moderacja nie możemy nikogo zmusić, żeby coś odwołał /.../
Toteż, nie namawiam do ZMUSZANIA go do czegokolwiek
a
wysłania mu jedynie CZYTELNEGO SYGNAŁU od wspólnoty Sychar.
rak
Posty: 995
Rejestracja: 30 wrz 2017, 13:41
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Szustak

Post autor: rak »

Cieszę się Pantopie,

że mamy podobne zrozumienie tematu.

Pozdrawiam
rak
Nieważne jest, gdzie jesteś, ale wszędzie tam, gdzie przyjdzie ci się znaleźć, ważne jest, jak żyjesz - Henri J.M.Nouwen
Inna
Posty: 332
Rejestracja: 23 lip 2017, 21:47
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Szustak

Post autor: Inna »

A jak to jest z upomnieniem braterskim? Jak upominać po Bożemu?

Tutaj mamy trzy podstawowe teksty. I trzy zasady. Pierwszy, Ezechiela, mówi: „Jeżeli widzisz grzesznika, powiedz mu, że grzeszy. Jeżeli się nawróci, zyskasz jego i sam się ocalisz. Jeśli mu nie powiesz, on umrze z powodu swojej winy, ale to ty będziesz odpowiedzialny” (por. Ez 3, 18-19).

On może robić, co chce, ale moim obowiązkiem jest powiedzieć mu, że to jest złe.


Drugi fragment pochodzi z Nowego Testamentu: „Gdy brat twój zgrzeszy przeciw tobie” (por. Mt 18, 15-20). To mała różnica. Nie chodzi tu o upominanie wszystkich, ale tych, którzy grzeszą przeciw tobie. Nie księdza z diecezji koszalińskiej, ale kogoś, kto mnie skrzywdził. Mam obowiązek nie obgadywać go za plecami, ale iść i go upomnieć w cztery oczy.

Nie publicznie, w komentarzu?

W Ewangelii nie mamy czegoś takiego jak kwestie „online”, ale jest taka zasada, że jeżeli ktoś robi coś publicznie, to mam prawo publicznie się odnieść. Tak Jan Chrzciciel mówił o cudzołóstwie Heroda. Jeżeli ktoś atakuje mnie za artykuł publicznie, to ma prawo, bo artykuł był publiczny.

Pytanie, w jaki sposób tę odpowiedź wyrażamy.

Najlepiej jest wyrażać upomnienie pytaniem. „Czy naprawdę Ksiądz tak uważa?”. Pytanie chyba mniej boli niż wykrzyknik „Jak może Ksiądz tak uważać!”.

Bardzo pomocne jest to, co napisał św. Igancy w „Ćwiczeniach duchownych” (pkt 22):

„(…) każdy dobry chrześcijanin winien być bardziej skory do ocalenia wypowiedzi bliźniego, niż do jej potępienia. A jeśli nie może jej ocalić, niech spyta go, jak on ją rozumie; a jeśli on rozumie ją źle, niech go poprawi z miłością; a jeśli to nie wystarcza, niech szuka wszelkich środków stosownych do tego, aby on, dobrze ją rozumiejąc, mógł się ocalić”.

Całość tutaj
https://pl.aleteia.org/2017/10/13/czy-j ... -biblista/

Mam nadzieję, że i wilk syty i owca cała ;)

A tak na marginesie...
Jestem wdzięczna za Waszą konwersację :D
Wyszukana, prowokująca... doprawiona nutką sarkazmu, ale w granicach dobrego smaku ;) (uwielbiam)
"Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia"
(Flp 3,14)
ODPOWIEDZ