Witajcie Sycharki!
Na tym Forum często jest polecana tzw lista Zerty. Już wiele razy do niej zaglądałam, ale nie bardzo ją rozumiem. A konkretnie nie rozumiem punktu 6 i 7.
Dlaczego prośba o pomoc członków rodziny lub prośba o wsparcie duchowe miałaby być czymś negatywnym?
Punkt 12 - "Zachowuj się tak, jakby w twoim życiu wszystko było w porządku."
Punkt 13 - "Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny."
Czy to nie jest granie teatru i chodzenia z maską na twarzy? Czy nie jest to manipulacja?
Pubk17."Musisz sprawić, że twój partner zauważy w tobie zmianę i zda sobie sprawę, że jesteś gotowa żyć dalej, z nim lub bez niego."
Samo to sformułowanie: "musisz sprawić że twój partner... " jest moim zdaniem manipulatywne.
Czy istnieją na forum jakieś komentarze do listy Zerty ? Jeśli nie, to może ktoś z moderacji podjąłby się tego tematu? Pozdrawiam serdecznie!
Lista Zerty:
1. Nie śledź, nie przekonuj, nie proś i nie błagaj.
2. Nie dzwoń często.
3. Nie podkreślaj pozytywnych elementów małżeństwa.
4. Nie narzucaj się ze swoją obecnością w domu.
5. Nie prowokuj rozmów o przyszłości.
6. Nie proś o pomoc członków rodziny.
7. Nie proś o wsparcie duchowe.
8. Nie kupuj prezentów.
9. Nie planuj wspólnych spotkań.
10. Nie szpieguj żony. To cię zniszczy. Jeżeli chcesz to zrobić dla spokoju umysłu, wynajmij profesjonalistę.
11. Nie mów “Kocham Cię”.
12. Zachowuj się tak, jakby w twoim życiu wszystko było w porządku.
13. Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny.
14. Nie siedź i nie czekaj na żonę – bądź aktywny, rób coś, idź do kościoła, wyjdź z przyjaciółmi, itp.
15. Będąc w domu z żoną (jeżeli to ty zazwyczaj rozpoczynasz rozmowę) postaraj się mówić jak najmniej.
16. Jeżeli zawsze pytasz, co robiła w ciągu dnia twoja żona, PRZESTAŃ PYTAĆ.
17. Musisz sprawić, że twój partner zauważy w tobie zmianę i zda sobie sprawę, że jesteś gotowa żyć dalej, z nim lub bez niego.
18. Nie bądź opryskliwy czy oziębły – po prostu zachowuj dystans i obserwuj, czy twój partner zauważy i, co ważniejsze, zda sobie sprawę, co traci.
19. Bez względu na to jak się DZIŚ czujesz, pokazuj żonie jedynie zadowolenie i szczęście. Niech widzi osobę, z którą chciałby być.
20. Unikaj wszelkich pytań dotyczących małżeństwa do chwili, gdy żona zechce o tym rozmawiać (co może potrwać jakiś czas).
21. Nigdy nie trać kontroli nad sobą.
22. Nie okazuj zbytniego entuzjazmu.
23. Nie rozmawiaj o uczuciach (to tylko wzmacnia te uczucia).
24. Bądź cierpliwy.
25. Słuchaj tego, co naprawdę mówi do ciebie żona.
26. Naucz się wycofać w chwili, kiedy chcesz zacząć mówić.
27. Dbaj o siebie (ćwicz, śpij, śmiej się i skoncentruj się na pozostałych elementach swojego życia).
28. Bądź silny i pewny siebie; naucz się mówić cicho i spokojnie.
29. Pamiętaj, że jeżeli zdołasz się zmienić to twoje wszystkie KONSEKWENTNE działania będą mówiły więcej, niż jakiekolwiek słowa.
30. Nie pokazuj rozpaczy i zagubienia nawet w sytuacji, gdy cierpisz najbardziej i jesteś zagubiony.
31. Rozmawiając z żoną, nie koncentruj się na sobie.
32. Nie wierz w nic, co słyszysz i w mniej niż 50% tego, co widzisz. żona będzie wszystko negowała, ponieważ jest zraniona i przestraszona.
33. Nie poddawaj się bez względu na to, jak jest ciężko i jak źle się czujesz.
34. Nie schodź z raz obranej drogi.
Lista Zerty - kilka pytań :)
Moderator: Moderatorzy
- Mała Księżniczka
- Posty: 66
- Rejestracja: 03 mar 2023, 22:04
- Jestem: w kryzysie małżeńskim
- Płeć: Kobieta
Lista Zerty - kilka pytań :)
"Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana." (Rz, 14.7-8)
- Niepozorny
- Posty: 1588
- Rejestracja: 24 maja 2019, 23:50
- Jestem: w separacji
- Płeć: Mężczyzna
Re: Lista Zerty - kilka pytań :)
Jakieś komentarze do listy Zerty istnieją (np. tu: viewtopic.php?f=10&t=376&p=8435&hilit=lista+zerty#p8435). Czy są poprawne? Nie wiem. Warto zwrócić przede wszystkim uwagę na to, co jest napisane przed całą listą, czyli że jest ona narzędziem do chronienia siebie w trakcie niesamowicie trudnego życiowego doświadczenia jakim jest głęboki kryzys małżeński.
Ja rozmawiałem z moimi teściami i nie otrzymałem od nich wsparcia (choćby tego duchowego). Poczułem jedynie rozczarowanie. Gdybym z nimi nie rozmawiał, to ochroniłbym siebie przed tym.
W kryzysie często ma się bardzo niską samoocenę. Bycie wesołym i atrakcyjnym może nam ją podnieść.
Poza tym moim zdaniem to jest trochę tak, jak w Piśmie Świętym o poście, tyle że chodzi o to, żeby nie było po nas widać naszego wewnętrznego cierpienia. Nie musimy wtedy do okoła odpowiadać na pytanie: "Co się stało...?"
Moim zdaniem może chodzić o to, żeby nie prosić rodziny o pomoc, która sprowadzi się do próby wpłynięcia na współmałżonka.Mała Księżniczka pisze: ↑10 cze 2023, 22:00 Na tym Forum często jest polecana tzw lista Zerty. Już wiele razy do niej zaglądałam, ale nie bardzo ją rozumiem. A konkretnie nie rozumiem punktu 6 i 7.
Dlaczego prośba o pomoc członków rodziny lub prośba o wsparcie duchowe miałaby być czymś negatywnym?
Ja rozmawiałem z moimi teściami i nie otrzymałem od nich wsparcia (choćby tego duchowego). Poczułem jedynie rozczarowanie. Gdybym z nimi nie rozmawiał, to ochroniłbym siebie przed tym.
Gdyby Jacek się jednak mylił i tak naprawdę prawidłowa nazwa to "Lista z Erty" (Erta to hiszpańska miejscowość licząca w 2020r. sześciu mieszkańców), to prośba rodziny o pomoc mogłaby sprawić, że o kryzysie małżeńskim danej osoby wiedziałaby cała wioskajacek-sychar pisze: ↑23 cze 2017, 17:12 Przed Wami Lista Zerty. Została zaczerpnięta z książki o nieznanym nam (aktualnie lub nigdy) tytule przez użytkowniczkę starego forum - Zertę. Stąd jej niezwykle oryginalny tytuł.
Ja to rozumiem tak, że mam się nie zachowywać tak, jakby kryzys był dla mnie końcem świata. Nawet takie wymuszone uśmiechanie się sprawia, że nasz organizm produkuje endorfiny. Jeśli ma się dzieci, to trzeba się nimi zająć.Punkt 12 - "Zachowuj się tak, jakby w twoim życiu wszystko było w porządku."
Punkt 13 - "Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny."
Czy to nie jest granie teatru i chodzenia z maską na twarzy? Czy nie jest to manipulacja?
W kryzysie często ma się bardzo niską samoocenę. Bycie wesołym i atrakcyjnym może nam ją podnieść.
Poza tym moim zdaniem to jest trochę tak, jak w Piśmie Świętym o poście, tyle że chodzi o to, żeby nie było po nas widać naszego wewnętrznego cierpienia. Nie musimy wtedy do okoła odpowiadać na pytanie: "Co się stało...?"
Mt,6 pisze:16 Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. 17 Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz, 18 aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Mi również nie podoba się to sformułowanie... dlatego lepiej skupić się wyłącznie na drugiej części zdania.Pubk17."Musisz sprawić, że twój partner zauważy w tobie zmianę i zda sobie sprawę, że jesteś gotowa żyć dalej, z nim lub bez niego."
Samo to sformułowanie: "musisz sprawić że twój partner... " jest moim zdaniem manipulatywne.
Z braku rodzi się lepsze!
Re: Lista Zerty - kilka pytań :)
Z tego co pamiętam, książka była pierwotnie angielskojęzyczna, zatem tłumaczenie na polski może nie uwzględniać pewnych niuansów językowych, które w polskim wybrzmią jako manipulacja, a w angielskim nie muszą mieć takiego wydźwięku.
Dlatego dobrze, że pytasz
Dlatego dobrze, że pytasz
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
Jan Paweł II